Black Hat SEO to określenie pochodzące z języka angielskiego – oznacza czarny kapelusz. Wzięło się to z tego, że w westernach negatywni bohaterowie zwykle nosili czarne kapelusze i stąd skojarzenie z działaniami, które wzbudzają wątpliwości, co do ich słuszności. A więc Black Hat SEO to działania ukierunkowane na wykorzystywanie metod pozycjonowania witryn w wynikach wyszukiwania, które nie są do końca kulturalne i sprawiedliwe. Określa się je jako sprzeczne ze wskazówkami dla webmasterów określanymi przez wyszukiwarki. Są to działania nieetyczne i niebezpieczne dla funkcjonowania strony.
Metody Black Hat SEO umożliwiają osiągnięcie wysokich pozycji danej strony w krótkim czasie, kosztem prawidłowej treści. Działania polegają na tworzeniu strony pod wyszukiwarki, a nie z myślą o użytkownikach, czyli o odpowiedniej jej zawartości pod kątem merytorycznym. Jedną z popularniejszych metod Black Hat SEO jest tak zwany „keyword stuffing” – czyli nadmierne, intensywne przepajanie tekstu frazami kluczowymi. Ich liczba poprawia pozycję strony w Google, jednak treść z punktu widzenia użytkownika jest mało zachęcająca i sztucznie stworzona. Kolejną strategią jest „cloaking”, czyli udostępnianie robotom wyszukiwarek innej treści niż treść skierowana do użytkowników. Do Black Hat SEO zalicza się również wykorzystywanie systemów wymiany linków oraz kupowanie linków.
Nie istnieją prawne regulacje związane z Black Hat SEO, jedynie regulamin wyszukiwarki może obejmować działania, które są niepożądane – a co za tym idzie, kary za nieprzestrzeganie zasad. Kary, z jakimi może spotkać się osoba naginająca regulamin to:
- nałożenie filtra na stronę,
- zmniejszenie zaufania wyszukiwarki wobec danej witryny,
- obniżenie pozycji w wynikach wyszukiwania,
- ban, czyli wykluczenie strony z wyników wyszukiwania.
